Boże wieczny i Królu wszelkiego stworzenia, któryś pozwolił mi dożyć aż do tego czasu, odpuść mi grzechy, które popełniłem w tym dniu uczynkiem, słowem i myślą, i oczyść, Boże, pokorną moją duszę od wszelkiej nieczystości ciała i ducha i daj mi tę noc przeżyć w spokoju, abym wstając z ubogiego mego łoża podobał się najświętszemu Twemu imieniu przez wszystkie dni życia mego i pokonał powstających przeciwko mnie wrogów cielesnych i bezcielesnych.
Wybaw mnie, Boże, od marnych myśli i złych pożądliwości, które nas plamią, albowiem Twoje jest królestwo i potęga, i chwała, Ojca i Syna i Świętego Ducha teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
sobota, 13 października 2007
Modlitwa św. Makarego Wielkiego (wieczorna)
Etykiety: kościół wschodni, modlitwa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz